BYĆ W GRZE. Opowieści futbolowe

Posted on Posted in Być w grze - o blogu

Opowieści futbolowe to spotkania odtwarzające sytuację z czasów, gdy całe rodziny, przyjaciele i sąsiedzi, dzieci i dorośli, gromadzili się przy radiowych odbiornikach, by w oczarowaniu słuchać głosu komentatora relacjonującego wydarzenia sportowe.

To niezwykłe opowieści, zaczerpnięte z nieprzebranej skarbnicy futbolowych historii – relacje z meczów, które zyskały rangę WIELKICH NARRACJI, współczesnych legend, wciąż komentowanych, wspominanych i interpretowanych.

 

4futfestfut.fest4

 

To spotkanie z legendarnymi postaciami bohaterów stadionów, w których biografiach czas wielkiej przygody bycia w grze zderzył się z chwilą „piłkarskiej śmierci” i często dramatycznym, a czasem niemożliwym, powrotem do życia w „normalnym” świecie.

Opowieści futbolowe są wyrazem przekonania, że opowiadając o piłce można opowiedzieć „cały świat”. Oto przykładowe wątki, które mogłyby omawiane i dyskutowane na zajęciach na nieistniejącej (jeszcze) katedrze antropologii futbolu:

Co możesz uważać, że rozumiesz historię i mentalność Brazylijczyków, jeśli nie zmierzyłeś się ze znalezieniem odpowiedzi na pytanie: dlaczego porażka w finale mistrzostw świata w meczu z Urugwajem na Maracanie w 1950 roku była tak wielką traumą dla całego narodu, której nie wymazały i nigdy nie zdołają wymazać liczne tytuły mistrzów świata i wyczyny kolejnych generacji gwiazd: Garrinchy, Pelego, Ronaldo, Rivaldo, Neymara?

Najbardziej fascynujące nie jest pytanie – dlaczego genialna „złota jedenastka” Węgier przegrała w finale mistrzostwa świata w 1954 roku z Niemcami, ale dlaczego Węgrzy już nigdy więcej nie doczekali się drużyny, która choćby zbliżyła się poziomem do generacji Puskasa, Kocsisa i Hidegkutiego?

 

WP_20150425_033puskas blog2

 

Jeżeli poprzez futbol ujawnia się to coś, co nazywamy narodowym charakterem, to czy ów charakter możemy świadomie modelować? – przyczynek do dyskusji nad tym, w jaki sposób Niemcom udało się w XXI wieku zmienić styl gry swojej drużyny, która z zespołu przeraźliwie nudnych, zazwyczaj do bólu skutecznych rzemieślników z lat 80 i 90. przekształciła się w team wirtuozów, przewyższających kreatywnością i kunsztem gry (także technicznym!) samych Brazylijczyków (patrz półfinał mistrzostw świata w 2012: Brazylia – Niemcy na Maracanie 1:7!).

I czy w tym kontekście perfekcjonizm Roberta Lewandowskiego i trenera Adama Nawałki można uznać za przejaw przemiany naszego społeczeństwa, określającego dotąd siebie jako natchnionych improwizatorów, zdolnych jedynie do świątecznych zrywów – ułańskiej szarży w szybkim kontrataku?

Piłkarski mecz bywa nazywany „spotkaniem” – opowieści futbolowe są pretekstem i zaproszeniem do spotkania, łączącego różne pokolenia i środowiska, które w swoim karnawałowym żywiole, wciąż miesza i przekracza granicę sztuki i zabawy, intelektualnej refleksji i kawiarnianego flirtu, i w którym jest miejsce zarówno na stadionowe celebrowanie euforii ze zdobycia gola , jak i pełne uwagi zasłuchanie w indywidualny głos tego, kto w danej chwili jest przy piłce (ma głos).

Opowieści futbolowe to zaproszenie do BYCIA W GRZE, w której futbolowe wątki prowokują do opowiadania o nas samych, o naszej indywidualnej i zespołowej tożsamości, inspirując do podjęcia działania nawet w kontekstach i dziedzinach, które z futbolem wydają się nie mieć nic wspólnego (ale to nie prawda, bo w futbolu mieści się WSZYSTKO!).

 

futfest2MDobiasz-5

 

Zapraszam do wspólnego słuchania, opowiadania, gry i działania!

Jarek Kaczmarek – opowiadacz ze Stowarzyszenia „Grupa Studnia”- pierwszej grupy zajmującej się profesjonalnie sztuka opowiadania w różnorodnych formach, animator kultury.